Pierwsza rocznica ślubu zbliża się wielkimi krokami, a Ty nie masz pomysłu na prezent? Poniżej przedstawiam kilka propozycji oryginalnych upominków dla drugiej połówki.
Pierwsza rocznica ślubu nazywana jest rocznicą papierową. Możemy podarować ukochanej osobie własnoręcznie zrobioną kartkę lub pójść o krok dalej i postarać się, aby ten wyjątkowy dzień na długo pozostał w Waszej pamięci... Papierowy prezent będzie do tego kluczem:
Bilet do kina/na koncert/do filharmonii
Bilet do kina czy na koncert ulubionego zespołu może być początkiem miłego wieczoru.
Bilet lotniczy
A może podarować drugiej połówce bilet lotniczy? Oczywiście bilet będzie dla dwóch osób! Za niewielkie pieniądze można przeżyć drugi miesiąc miodowy np. w Paryżu albo Barcelonie.
Kolaż ze zdjęciami z pierwszego roku małżeństwa
Przygotowanie takiego kolażu jest pracochłonne, ale efekt będzie powalający. Do zdjęć można dodać np. bilety ze wspólnych wypadów do kina, śmieszne wypowiedzi czy romantyczne sentencje. Taki kolaż może być oryginalną ozdobą w mieszkaniu.
Papierowa zabawa
Zorganizujmy romantyczną kolację w ważnym dla nas miejscu (np. na plaży, łące czy w ogrodzie). Na kolorowych karteczkach napiszmy wskazówki dotyczące miejsca i godziny. Nasz ukochany sam musi się domyślić, gdzie odbędzie się kolacja.
List
Czasem trudno powiedzieć nam o miłości do drugiej osoby. O uczuciach zdecydowanie łatwiej jest napisać, dlatego miłym prezentem może być podarowanie listu… napisanego prosto z serca.
Bon personalizowany
Nic tak nie uszczęśliwia kobiety (mężczyzn też) jak bon na zakupy. Zamiast główkować nad rozmiarem bluzki czy parametrami nowego iPoda lepiej pozostawić wybór drugiej połówce.
Papierowa sukienka
Sukienka to chyba za dużo powiedziane… Z kawałków papieru i zszywacza możemy zrobić sobie spódniczkę i stanik. Kolacja w takim stroju z pewnością rozpali zmysły naszego ukochanego męża.
Fot. miltedflower
When you subscribe to the blog, we will send you an e-mail when there are new updates on the site so you wouldn't miss them.
Pomimo że jestem mężatką od ponad czterech lat, nadal interesuję się tematyką ślubną. Moje przygotowania do ślubu trwały 3 miesiące: w lutym się zaręczyłam, a w czerwcu już tańczyłam na swoim weselu. Dotąd swoim hobby i doświadczeniem dzieliłam się jedynie z koleżankami, ale pewnego dnia w mojej głowie zakiełkował jednak pomysł, by swoimi pomysłami dzielić się też z innymi. Chcę pokazać przyszłym pannom młodym, że organizacja wesela to nie tylko stres, ale świetna zabawa.
Odwiedza nas 124 gości oraz 0 użytkowników.
Dzień ślubu jest tak wyjątkowy, że długo nie można o nim zapomnieć. Ba, niektóre panny młode nawet po fakcie nie potrafią lub zwyczajnie nie chcą rozstać się z tematyką dekoracji, falbanek, smakołyków, życzeń, prezentów, uniesień – przecież o tylu rzeczach można by powiedzieć przyszłym narzeczonym.
Tak jest z nami. Małgorzata i Madeline to co prawda stuprocentowe mężatki, ale z głowami pełnymi ślubnych i weselnych refleksji, porad, inspiracji. Co byśmy zmieniły w naszych ślubach, a z czego jesteśmy dumne? Przed czym chciałyśmy przestrzec przyszłe panny młode i na co zwrócić ich szczególną uwagę w czasie szaleństwa przygotowań? Nie zabraknie też spojrzenia na ślub i wesele z przymrużeniem oka – bo naprawdę warto przeżyć ten dzień na luzie i z uśmiechem!