Niemowlę na weselu cz. 1 – zaproszenie na ślub wraz z dzieckiem

Niemowlę na weselu cz. 1 – zaproszenie na ślub wraz z dzieckiem

Niemowlę na weselu cz. 1 – zaproszenie na ślub wraz z dzieckiem

Być może zauważyliście, że jest mnie tu ostatnio trochę mniej, a to dlatego, że w moim życiu pojawił się ostatnio pewien mały, bardzo absorbujący dżentelmen. Jak się jednak okazuje, tematyka weselna może dopaść także rodziców niemowlęcia, zwykle wraz z chwilą otrzymania zaproszenia na ślub.

Zajmując się bobasem nie w głowie mi były suknie, dekoracje i upominki, ale branża sama się o siebie upomniała: dostaliśmy ostatnio dwa zaproszenia na śluby. Jeden odbędzie się w sierpniu, gdy nasze dziecko będzie miało dziesięć miesięcy, drugi we wrześniu, gdy niemal skończy jedenaście.

Ostatnio zgłębiamy więc zawzięcie temat niemowląt na weselu i zastanawiamy się, jak go ugryźć. Temat, nie dziecko ;)

Na jeden ślub stuprocentowo wybieramy się wraz z maluchem. Cała reszta (wózek, łóżeczko, jedzenie) jest jeszcze do ogarnięcia, gdy poznamy szczegóły odnośnie noclegu itp.

Co do drugiego wesela, otrzymaliśmy propozycję jednej z babć, że ona zajmie się berbeciem, a my pójdziemy się pobawić. Jeszcze nie wiem jak postąpię, bo szczerze mówiąc nie mam ochoty na takie rozwiązanie. Już wolę pójść z maluchem na sam ślub a wesele sobie darować.

Tymczasem dobór kreacji to już sama przyjemność. Wiele sklepów oferuje teraz wspaniałe, dopasowane do siebie zestawy ubrań dla mamy i córeczki lub dla mamy i synka.

To co mnie jeszcze trapi, to zachowanie mojego maluszka w kościele. Z tym może być trudno, a nie chciałabym, aby romantyczne „tak” przerwało dramatyczne „łeee, łeee!”.

Na naszym weselu było niemowlę, zaledwie 4-miesięczne! Zadbaliśmy o to, żeby w pokoju przeznaczonym dla rodziców znalazło się łóżeczko turystyczne i bardzo się ono przydało. Minusem był brak lodówek na wyposażeniu, a tym samym problem z przechowywaniem mleka. Rodzice bawili się na zmianę, a gdy maluszek zasnął mocno i na dłużej – razem zbiegali na dół zatańczyć do kilku piosenek. Mam więc namacalny dowód na to, że się da!

Ten tekst to tylko taki wstępniak do tematu (wybaczcie więc chaotyczność). Nie znajdziecie tu póki co wielu porad, a raczej całe mnóstwo pytań z mojej strony:

  • Czy byliście kiedyś na weselu z niemowlęciem, czy może wolicie zostawić je na taką okoliczność pod opieką babci?
  • Czy na waszym weselu były niemowlaczki? Jak się sprawowały?
  • Jak spacyfikować niesfornego malucha w kościele? Lepszy będzie wózek czy może nosidełko ergonomiczne? (moje dziecię nie jest z tych, co to słodko śpią podczas mszy)
  • Jakie macie pomysły na strój dla mamy karmiącej i niemowlaka?
  • Jak wyobrażacie sobie takiego maluszka na imprezie, przy stole i na parkiecie – czy rodzice mają szansę się pobawić?

Czekam na Wasze rady, pomysły i propozycje!

Fot. need2cphotography

Idealny zapach do ślubu…
Sesja narzeczeńska

Related Posts

 

Komentarze (6)

This comment was minimized by the moderator on the site

Jestem na tak, jeśli chodzi o niemowlęta na weselach. Było mi bardzo miło, gdy dostałam zaproszenie na ślub z imiennie wymienionym moim bobasem - przecież to już pełnoprawny obywatel i członek rodziny

This comment was minimized by the moderator on the site

Nie wiem czy takie zupełne maluchy na weselu to dobry pomysł...

This comment was minimized by the moderator on the site

Moim zdaniem wesele to nie miejsce dla dziecka. Jest zdecydowanie za głośno. Jeśli para zapewni pokój z łóżeczkiem, gdzie nie dobiegają hałasy to super. Zawsze mogę iść na górę, jak mała się przebudzi, podać pierś i dalej tańczyć. Byliśmy na...

Moim zdaniem wesele to nie miejsce dla dziecka. Jest zdecydowanie za głośno. Jeśli para zapewni pokój z łóżeczkiem, gdzie nie dobiegają hałasy to super. Zawsze mogę iść na górę, jak mała się przebudzi, podać pierś i dalej tańczyć. Byliśmy na weselu, gdy Majuch miał 4 miesiące - wspólnie tylko w Kościele, wróciliśmy do domu, wykąpaliśmy małą, uśpiliśmy i dopiero pojechaliśmy na wesele (a więc spóźnieni). Wróciliśmy wcześniej - koło 2 - bo źle się bawiliśmy - ale akurat, gdy dziecko się przebudziło Niedawno tez byłam świadkową, jednak wiedząc, o której moje dziecko się budzi wiedziałam, kiedy mogę wrócić. Są jednak wyjątki od takiego komfortu - ząbkowanie - wówczas tylko mama może pomóc.
A sposób na Kościół - gdy dziecko płacze, w dobrym tonie jest wyjść z Kościoła - i nie stać w miejscu, jest tam tyle rzeczy do obejrzenia, tyle obrazów, świec, zapachów - że raczej maluszek powinien być zainteresowany i nie płakać

Czytaj więcej
This comment was minimized by the moderator on the site

Niemowlę na weselu, to na pewno gość weselny o którego trzeba odpowiednio zadbać. Idealnym rozwiazaniem jest wziąć ze sobą opiekunkę.. Lub jest jeszcze inna opcja. Na pewno jeśli Ktoś wybiera się na wesele, może podpytać czy będą inne maluszki....

Niemowlę na weselu, to na pewno gość weselny o którego trzeba odpowiednio zadbać. Idealnym rozwiazaniem jest wziąć ze sobą opiekunkę.. Lub jest jeszcze inna opcja. Na pewno jeśli Ktoś wybiera się na wesele, może podpytać czy będą inne maluszki. Warto wówczas zorganizować tzw. animatorkę - osobę do opieki i ciekawego zajęcia czasu maluchom. W przyszłym roku bierzemy ślub. Wśród gości będą nasi przyjaciele i w tym kilkoro małych dzieci. Poinformowaliśmy zaproszonych o obecności animatorki i o planowanym kąciku dla wszystkich najmłodszych uczestników. Jsteśmy bardzo zadowoleni, że na naszym ślubie będą kompletne rodzinki

Czytaj więcej
There are no comments posted here yet

Skomentuj

  1. Posting comment as a guest.
Załączniki (0 / 3)
Share Your Location

Osoby online

Odwiedza nas 104 gości oraz 0 użytkowników.

O blogu

Dzień ślubu jest tak wyjątkowy, że długo nie można o nim zapomnieć. Ba, niektóre panny młode nawet po fakcie nie potrafią lub zwyczajnie nie chcą rozstać się z tematyką dekoracji, falbanek, smakołyków, życzeń, prezentów, uniesień – przecież o tylu rzeczach można by powiedzieć przyszłym narzeczonym.

Tak jest z nami. MałgorzataMadeline to co prawda stuprocentowe mężatki, ale z głowami pełnymi ślubnych i weselnych refleksji, porad, inspiracji. Co byśmy zmieniły w naszych ślubach, a z czego jesteśmy dumne? Przed czym chciałyśmy przestrzec przyszłe panny młode i na co zwrócić ich szczególną uwagę w czasie szaleństwa przygotowań? Nie zabraknie też spojrzenia na ślub i wesele z przymrużeniem oka – bo naprawdę warto przeżyć ten dzień na luzie i z uśmiechem!