Sporo czasu upłynęło od mojego ostatniego wpisu, ale przyznam szczerze, że nie miałam czasu pisać, a wszystko to za sprawą pracy, tysięcy różnych spraw do załatwienia, a potem wakacyjnych wyjazdów. Teraz, na 2 tygodnie przed naszym ślubem, kiedy wszystkie najważniejsze sprawy mamy już pozałatwiane, w końcu znalazłam czas żeby coś napisać.