By Małgorzata on wtorek, 19 styczeń 2016
Category: Moda ślubna

Wyprzedażowe szaleństwo, czyli przygotowania do sezonu weselnego

Rok 2016 będzie obfitował w wesela. Póki co zaproszeni jesteśmy na 3 przyjęcia, a pierwsze ma się odbyć już w lutym. Do tej pory, na wszelkie śluby i wesela mój mąż wkładał swój ślubny garnitur. W tym roku postanowiliśmy to zmienić i zaszaleliśmy. W końcu trwa sezon wyprzedażowy!

Buszując po sklepach można trafić na obniżki nawet do -70 procent. Grzech nie skorzystać! Mąż już ledwo mieścił się w swój stary, ślubny garnitur, więc postanowiliśmy skorzystać z promocji i nieco odświeżyć garderobę.

W salonach z garniturami trwają wyprzedaże oraz promocja studniówkowa. Modne garnitury można kupić po bardzo atrakcyjnych cenach. „Nasz” kupiliśmy w sklepie polskiej marki za 400 zł. Wcześniej obeszliśmy kilka salonów, ale niestety rozmiarówka była już przebrana. Wymarzyłam sobie męża w dopasowanym, granatowym garniturze, a to w tym sezonie najpopularniejszy kolor. Tak czy inaczej, po wielu godzinach mierzenia udało nam się znaleźć coś, co nam się bardzo spodobało. Buty też już są – oxfordki z zeszłego roku, w idealnym stanie. Pozostała jeszcze koszula.

Nie byłabym sobą, gdybym nie kupiła też czegoś dla siebie! Trwa też wyprzedaż sukienek sylwestrowych. Wybrałam 3… Niestety nie lubię dwa razy pokazywać się w tej samej kreacji wśród znajomych. Na szczęście udało mi się kupić sukienki w super cenie. Łącznie zapłaciłam za nie (uwaga!) 150 zł! Piękne kolory, dobra jakość, ciekawe fasony.

Warto zaczekać do wyprzedaży. Jeśli akurat w tej chwili nic nie potrzebujemy, ale wiemy, że za 4 miesiące czeka nas przyjęcie weselne przyjaciółki – nie warto czekać. Po co przepłacać?

Czy Wy też polujecie na wyprzedaże?

Fot. twicepix

Related Posts

Leave Comments