By Małgorzata on sobota, 16 listopad 2013
Category: Weselne menu

Alkohol na weselu

Planując wesele przeszło mi przez myśl, aby nie było na nim alkoholu. Oczywiście mój ówczesny narzeczony szybko mnie „zgasił” mówiąc, że wesele bez wódki to nie wesele. Takie podejście ma niestety większość ludzi…

Czym dla mnie jest wesele? Jest to świętowanie wejścia w nowe życie Młodej Pary. Smaczny posiłek, miłe towarzystwo, dobra zabawa, ale czy koniecznie przy alkoholu? Czy ludzie potrafią się dobrze bawić nie pijąc wcześniej kilku kieliszków weselnej? Otóż nie za bardzo…

Wiele razy słyszałam jak Pan Młody konsultował z kolegami przed weselem ilość wódki, umawiali się na wspólne toasty, martwili się czy nie zabraknie alkoholu. Niektórzy martwili się czy będzie z kim wypić.

Uważam, że jest to bardzo smutne. Czasem mam wrażenie, że goście nie idą świętować z Państwem Młodym tylko się najeść i napić. Na każdym weselu zdarza się osoba, która znacznie przesadziła z alkoholem, bo zamiast bawić się na parkiecie raz za razem wznosi toasty.

Wesela abstynenckie z pewnością nie cieszą się dużą popularnością. Jeśli jednak jesteśmy przekonani, że nie chcemy mieć alkoholu na swoim weselu może nie powinniśmy poddawać się presji otoczenia i spróbować?

Warto jednak odpowiednio się do tego przygotować. Powinniśmy mieć dobrego wodzireja, który porwie do zabawy nawet najbardziej opornych gości. Nie zapomnijmy też poinformować wcześniej gości, że na weselu nie będzie alkoholu.

Jednym z pomysłów może być zrezygnowanie z wódki, a w zamian zaoferowanie więcej wina, szampana oraz whisky.

Pamiętajmy, że jest to nasz wyjątkowy dzień. Nie psujmy sobie humoru niezadowolonymi gośćmi. A jeśli odmówią przyjścia na wesele ponieważ nie będzie alkoholu? No cóż… to znaczy, że nie zależy im na nas i nie byli warci zaproszenia.

A Wy co myślicie o bezalkoholowych weselach? Można się na nich dobrze bawić?

(foto by gellscom)

Related Posts

Leave Comments