Tak w tedy byłam w 7 miesiącu. Teraz mam 5 tygodni do wyznaczonego terminu (31 marzec) Wszyscy mówią,że brzuch mam bardzo mały,przytyłam raptem 6 kilogramów. Dupa,uda,boczki nic mi nie urosło.Palce u rąk troszkę mi urosły. Haha
A mąż ? Mąż stanął w drzwiach wryty i nie mógł wykrztusić słowa,zapomniał o tym żeby się ze mną przywitać buziakiem.Haha
A moje ręce trzęsły mi się jak galareta przypinając mu różę.Jadąc z Oświęcimia do Rabki tylko słyszałam,że pięknie wyglądam i cieszy się na nasz ślub bo zwariowałby gdyby wszyscy nie wiedzieli że jestem jego.
Tak moja mama wyglądała pięknie w tej sukni różowej ! Ma 55 lat ale w różu jej do twarzy.
Długo ją z siostrą namówiłam na kupno tej sukienki,bo stwierdziła że nie pasuje jej w tym wieku.
To była jej pierwsza suknia w takim kolorze.Za to teściowa na pierwszy jak i na drugi dzień miała suknię w kolorze czarnym Haha.
W niedzielę będę miała zdjęcia od fotografa więc na pewno coś wstawię.
Buziaki ! Jeszcze raz dziękuję za miłe komentarze