Oto 10 prostych zasad, którymi warto się kierować w dniu własnego ślubu i które pomogą nam jak najlepiej przeżyć ten dzień:
1. Uśmiechnij się!
Przed Tobą najpiękniejszy dzień życia – ciesz się nim tak, jak umiesz najlepiej. Pamiętaj, że uśmiech szczęścia to najpiękniejszy makijaż.
2. Nie martw się!
Wesele to mnóstwo przygotowań – zrobiłaś już wszystko co w Twojej mocy. Nic już nie zmienisz, więc pozostaje Ci wycisnąć z tego dnia wszystko co najlepsze. Niech drobne potknięcia nie wybiją Cię z równowagi – żeby było wspaniale, wcale nie musi być perfekcyjnie.
3. Pamiętaj o poczuciu humoru!
Nic tak nie ratuje nas przed zbędnym stresem, jak odrobina poczucia humoru. Spóźniony organista, oczko w rajstopach, „życzliwe” uwagi cioci – i tak kiedyś będziesz się z tego wszystkiego śmiać, dlaczego więc nie zacząć od razu?
4. Pamiętaj o mężu!
Wydaje Ci się, że to żart? Otóż niekoniecznie: w ferworze przedślubnych emocji można stracić z oczu najważniejszy cel – naszego ukochanego męża. To nie fryzura i makijaż liczą się najbardziej, a Wasza miłość! Postaraj się na niej skupić. Wszelkie kłótnie są nie tyle niewskazane, co zabronione!
5. Nie demonizuj!
Podejdź z dystansem do ślubnych przesądów. Nawet jeśli spadnie deszcz, zobaczysz kruka, upuścisz obrączkę czy czarny kot skoczy na plecy Twojemu mężowi, pomyśl sobie, że to na szczęście lub po prostu śmiej się z tego. Każdy jest kowalem swojego losu i nie obarczajmy tą odpowiedzialnością biednych sierściuchów i tym podobnych.
6. Baw się dobrze!
Dzień ślubu to dzień o poważnej, podniosłej atmosferze, ale przecież po złożeniu przysięgi czeka Cię... niezapomniana impreza! Postanów, że bez względu na wszystko będziesz się świetnie bawić na swoim weselu.
7. Bądź gościnna!
Zobacz, ilu wspaniałych ludzi przybyło (czasem z daleka), aby świętować z Wami ten wyjątkowy dzień. Pokaż im, jak bardzo cieszy Cię ich obecność. Podejdź do każdego i zrób sobie z nim zdjęcie. Doskonałym pomysłem będą też upominki dla gości.
8. Bądź wyrozumiała!
Ciocia włożyła na Twój ślub piękną białą suknię, a kuzynka małą czarną? Zastanów się, zanim ocenisz je krytycznie! Być może te osoby poświęciły dużo czasu i pieniędzy na wybór odpowiednich kreacji i po prostu czują się w nich dobrze? Bez obaw – nikt nie pomyli Panny Młodej z nikim innym ani wesela z pogrzebem.
9. Stop złośliwościom!
Ktoś wspomniał, że Twój makijaż jest za mocny, sala za ciasna, rosół za mało słony, a orkiestra robi za długie przerwy? Zlekceważ wszystkie złośliwe uwagi! Wielu ludzi marudzi z natury, a nie dlatego, że naprawdę dzieje się coś godnego krytyki. Zorganizowaliście swoje przyjecie najlepiej jak potrafiliście i wszyscy wartościowi goście z pewnością to docenią.
10. Poczęstuj się!
Ślub i wesele wiążą się z tak silnymi emocjami, że wiele Panien Młodych zapomina o jedzeniu. Przypomnij sobie punkt 6. I nie zapominaj o korzystaniu z własnego wesela! Aż żal nie spróbować tych wszystkich pyszności, które wspólnie, pieczołowicie wybieraliście przed ślubem.
Które z tych punktów znalazłyby się w Waszym prywatny dekalogu i o jakie „przykazania” byście go wzbogaciły?
Fot. discutivo