Ostatnio w kilku miejscach pod rząd natknęłam się na temat teściowych. Jest to dla mnie duże zaskoczenie, jak wiele kobiet ma ze sobą na pieńku, bo większość opinii o teściowych, zamieszczanych na forach i w różnych dyskusjach jest negatywna.
Studiuję socjologię i bardzo mnie ciekawi, skąd te napięcia na linii żona - matka męża.
Co ciekawe większość stereotypów i kawałów dotyczy teściowych - matek żon i ich zięciów. Tymczasem w prawdziwym życiu jest zupełnie odwrotnie, to synowa i mama męża nie dogadują się najlepiej.
Jestem ciekawa, jak Wam układa się z teściowymi i dlaczego tak, a nie inaczej. Czy znacie przyczynę tych napięć? A może wszystko gra i dziwi Was demonizowanie teściowych?