Forum ślubne i weselne – pytania i odpowiedzi, dylematy narzeczonych. Dobre rady z pierwszej ręki – miejsce spotkań przyszłych i świeżo upieczonych małżonków

podroz poslubna w azji

  poniedziałek, 09 grudzień 2013
  24 Replies
  30.8K Visits
0
Votes
Undo
  Subscribe
Mam pytanie, czy któraś z was próbowała wyprać suknię ślubną?
Kupiłam suknię używaną, po praniu chemicznym, ale tyle razy ją mierzyłam i tyle czasu leżała w szafie, że chciałabym ją odświeżyć.
Boję się zaryzykować praniem własnoręcznym, a i o pralniach naczytałam się wiele złego.
Jestem w kropce...
około 10 lat temu
·
#106
Zaakceptowane odpowiedzi
0
Votes
Undo
Widziałam gdzieś super link odnośnie własnoręcznego prania sukni ślubnej. Zaraz poszukam :)
Moim zdaniem koronkową sukienkę, jeśli jest to materiał na kształt firanki ;), można zaryzykować własnoręcznym praniem. Ja swoją suknię miałam ochotę wrzucić do pralki, ale akurat było bardzo wilgotno i deszczowo i bałam się, że mi ładnie nie wyschnie. Jakbym miała dużą wannę i dużą łazienkę lub możliwość suszenia na zewnątrz, to bym zaryzykowała. Dodam, że miałam skromną, lekką sukienkę, a nie jakąś księżniczkę.
Bałabym się własnoręcznego prania w przypadku sukni satynowych (możliwe zacieki) czy takich, które wymagają prasowania (tafta?).
Podpinam linki, o których mówiłam. Moim zdaniem baaardzo przydatne rady:
około 7 lat temu
·
#1241
0
Votes
Undo
Miałam suknię jedwabną Anna Kara. Piękna i delikatna. Szyfon jedwabny, koronka, delikatne kryształki. Niestety, baaardzo się zabrudziła na weselu a póxniej sesja... Pralnia mnie przygnębiła, bo usłyszałam, że oddaję im suknię na własną odpowiedzialność i ryzyko. Oni nie gwarantują rezultatu. Wyobrażacie to sobie??? Wróciłam do domu załamana. Ale od czego jest internet :) Przeczytałam opinie na temat Pani Alicji Kozłowskiej, która "czaruje". A poważnie, tak czyści suknie, że dech zapiera. Pojechałam do Ursusa. Urzekła mnie ta osoba :) WSzystko mi wyjaśniła, obejrzała suknię, znalazła naderwaną obrzutkę, gdzieś koronka się odpruła. Czekałam dwa tygodnie. Warto było. Polecam, polecam, polecam gorąco!!
około 7 lat temu
·
#1237
0
Votes
Undo
Iron Master w Wawie. 75 zł za pranie z dowozem do domu. Czyli nawet nie idziesz do tej pralni. W sieciówkach trzeba zapłacić nawet dwa razy więcej, a nikt wam absolutnie dowozu nie zapewni, tak więc zwracajcie na to uwagę - warto.
około 9 lat temu
·
#831
0
Votes
Undo
Moja suknia była wielowarstwowa. Gorset miała w całości z dżetów. Żadna pralnia nie chciała jej przyjąć! Znalazłam ogłoszenie z Ursusa. Pani Alicja Brylińska - Kozłowska. Babka naprawia i czyści suknie. No, czekałam około 2 tygodni. Oprócz tego że suknia po praniu była bielutka, to jeszcze mi ją ponaprawiała. Uzupełniła dżety, podszyła halkę, ścięła co się strzępiło. Byłam zachwycona. Za czyszczenie zapłaciłam 150 zł (z prasowaniem!) a za naprawę coś około 100. Suknię sprzedałam z welonem i rękawiczkami.
około 9 lat temu
·
#821
0
Votes
Undo
Ja również nie polecam pralni w sieciówkach. Do jednej z nich oddałam kurtkę, oddali mi ją bez guzików! Okazało się, że stopiły się podczas prania chemicznego. Jak mogli nie sprawdzić? Oczywiście reklamacji nie uwzględnili. Odradzam szczerze pralnie w centrach handlowych, zwłaszcza te z pomarańczowym szyldem. Swoją suknię po ślubie spróbuję albo sama wyprać albo oddam ją do małej pralni, z doświadczoną obsługą, gdzie panie nie piorą na czas.
około 9 lat temu
·
#705
0
Votes
Undo
Ja prałam w centrum handlowym. Przyznam, że ładnie ją uprali, ale ta cena... Za drugim razem (po sesji w plenerze) zaniosłam do innej, małej pralni. Tam zapłaciłam 40zł mniej, poczekałam nieco dłużej, ale efekt bardzo mnie zadowolił. Wygląda jak nówka sztuka ;)
około 9 lat temu
·
#699
0
Votes
Undo
Koło mnie otworzyli pralnię. Ceny BARDZO konkurencyjne. Wypranie kurtki jest nawet 3 razy tańsze nić w supermarkecie! Z suknią pewnie jest podobnie, a i jeszcze pewnie lepiej ją wyczyszczą.
około 9 lat temu
·
#676
0
Votes
Undo
Zgadzam się całkowicie co do małych pralni - nie chcę generalizować, ale z tego co widzę, wykonują swoją pracę rzetelniej, i nieważne że dłużej. Ale tak czy inaczej z suknią ślubną udałabym się tylko do sprawdzonej pralni, którą znamy lub zna ją ktoś znajomy. Jedna z małych pralni w mojej okolicy na przykład bardzo się guzdrała, a raz nie mogli znaleźć naszej rzeczy (odnalazła się, ale trwało to miesiąc). Natomiast inna pralnia, z której usług korzystamy od dawna, nigdy nie oddała nam zniszczonej rzeczy.
około 9 lat temu
·
#669
0
Votes
Undo
O pralniach w supermarketach też mam jak najgorsze zdanie. Ceny wysokie a jakość usług niska. Najlepiej pokombinować z samodzielnym wypraniem sukni, ale to zależy od materiału, z jakiego jest wykonana. Próbę można podjąć tylko przy znikomym ryzyku. Miliona kryształków, usztywnianego gorsetu, tafty itp. raczej sami nie upierzemy...
około 9 lat temu
·
#667
0
Votes
Undo
Odradzam pralnie z dużych sieciówek. Są naprawdę drogie, a cena nie przekłada się na jakość. Za pranie garnituru zapłaciliśmy prawie 60zł! Co się okazało? Miał plamy. Tam idą na ilość... Teraz oddajemy ubrania do małych pralni, gdzie ceny są dużo niższe, a pracownicy kompetentni. Nie zależy mi, aby pranie odebrać w 60 min...
około 10 lat temu
·
#204
0
Votes
Undo
Ja bym zaryzykowała samodzielne pranie w domu, ale tylko dla odświeżenia sukni, nie dla sprania brudu z sesji plenerowej i tylko jakbym miała nowoczesną pralkę z różnymi programami, np. do prania jedwabiu.

Szczerze mówiąc nie wiem czy w pralni chemicznej odświeżają ubrania. Oni je chyba tylko czymś pryskają z zewnątrz, nie? Na pewno te ubrania z pralni nie pachną świeżością, a raczej trącą czymś dziwnym...
około 10 lat temu
·
#161
0
Votes
Undo
Dla mnie funkcjonowanie pralni chemicznych to jakiś absurd. Sukienkę albo dostaniesz niedopraną (mój przypadek) albo zniszczoną. A cena takiego prania to 130 zł! Odbierając suknię z czarnym dołem zastawiałam się, za co właściwie zapłaciłam? Miałam wrażenie, że ot, dałam sobie Paniom stówkę do ręki za ładny uśmiech. Zupełnie nie rozumiem tej "instytucji".

Oczywiście w chwili oddania sukni musiałam podpisać papier, że pranie jest na moją odpowiedzialność!

Suknia ocalała, ale a halka uległa zniszczeniu (powychodziły z niej wszystkie żyłki).
około 10 lat temu
·
#160
0
Votes
Undo
A nie bałyście się oddać sukni ślubnej do pralni chemicznej?
Ja się naczytałam w sieci tylu złych rzeczy o nich, że jestem w szoku. Zdarza się, że niszczą ubrania i nie da się tego reklamować :( Naprawdę tak jest?
około 10 lat temu
·
#155
0
Votes
Undo
Przed jakąś pralnią w galerii widziałam dziś wystawioną suknię ślubną (skąd oni ją wzięli?!) z przymocowaną karteczką z promocją 79 zł za pranie. Mało! Jak sama szukałam pralni, ceny wahały się w granicach 110-130 zł.
około 10 lat temu
·
#136
0
Votes
Undo
Do sprania rdzy z sukni ślubnej polecam taki specjalny odplamiacz firmy Dr. Beckmann. Kosztuje około 8-9 zł, można go kupić przez internet. Produkowane są do różnych rodzajów plam. Ja prałam punktowo suknię koronkową i nic a nic się jej nie stało, a rdza po prostu wyparowała :) Tradycyjnie, najlepiej sprawdzić na małym skrawku materiału gdzieś na dole, czy środek mu nie szkodzi.

Żadne octy, kwaski czy soki z cytryny tej rdzy niestety nie chciały ruszyć.

Tyle eksperymentowałam z tą moją suknią, aż dziw, że się nie rozpadła :D

No ale to była suknia porządnej firmy z materiałów dobrej jakości, suknie ślubne widać nie takie delikatne, jak je malują :D
około 10 lat temu
·
#135
0
Votes
Undo
A próbowałyście kwaskiem cytrynowym lub sokiem z cytryny? Nie wiem tylko czy nie zniszczy tak delikatnej tkaniny. Podobno dobry jest też proszek do pieczenia.
około 10 lat temu
·
#124
0
Votes
Undo
No właśnie! Jak sprać rdzę z sukni ślubnej??? Zrobiły mi się plamki od metalowych haftek, jestem załamana! :( :( :(
około 10 lat temu
·
#111
0
Votes
Undo
Ja czyściłam swoją suknię własnoręcznie (także koronkową) ale nie prałam jej, w sensie nie zamaczałam całej w wodzie. Trochę się bałam... Prałam ją fragmentami: plamki z rdzy spierałam specjalnym odplamiaczem i posługując się patyczkiem do uszu, zaś cały jej dół - samą koronkę bez jedwabnej podszewki - zamoczyłam w Vanishu. Nie było żadnych zacieków, suknia nie uległa zniszczeniu, a wszelkie plamki zeszły. Suknia była prana chemicznie i przez poprzednią właścicielkę i przeze mnie po ślubie, ale rdza w takim praniu nie zeszła, a i poczerniała koronka na dole (sesja w plenerze się kłania) potrzebowała dodatkowej interwencji. Mojej sukni nie trzeba było prasować, wyprostowała się ładnie po prostu wisząc.
około 10 lat temu
·
#110
0
Votes
Undo
Polecam pralnię chemiczną, ale nie taką w centrach handlowych. Te w sieciówkach są najgorsze, robią tam na czas i za dużą kasę. W 5a sec płaci się około 150 zł i nie ma się pewności, że będzie czysta (moja koleżanka zaniosła i oddali jej brudną!). Ja zaniosłam natomiast do małej pralni. Panie 2 razy ją wyprały 2 razy i jest w idealnym stanie. Koszt to również około 150zł.
około 10 lat temu
·
#106
Zaakceptowane odpowiedzi
0
Votes
Undo
Widziałam gdzieś super link odnośnie własnoręcznego prania sukni ślubnej. Zaraz poszukam :)
Moim zdaniem koronkową sukienkę, jeśli jest to materiał na kształt firanki ;), można zaryzykować własnoręcznym praniem. Ja swoją suknię miałam ochotę wrzucić do pralki, ale akurat było bardzo wilgotno i deszczowo i bałam się, że mi ładnie nie wyschnie. Jakbym miała dużą wannę i dużą łazienkę lub możliwość suszenia na zewnątrz, to bym zaryzykowała. Dodam, że miałam skromną, lekką sukienkę, a nie jakąś księżniczkę.
Bałabym się własnoręcznego prania w przypadku sukni satynowych (możliwe zacieki) czy takich, które wymagają prasowania (tafta?).
Podpinam linki, o których mówiłam. Moim zdaniem baaardzo przydatne rady:
około 10 lat temu
·
#103
0
Votes
Undo
Acha, dodam, że sukienka jest koronkowa.
  • Strona :
  • 1
  • 2
Do tej pory nie udzielono odpowiedzi w tej dyskusji
Twoja odpowiedź
Captcha
To protect the site from bots and unauthorized scripts, we require that you enter the captcha codes below before posting your question.

Osoby online

Odwiedza nas 368 gości oraz 0 użytkowników.

Najnowsze posty na forum

Essay writing plan
443967 Hits 0 Votes
Posted on sobota, 11 wrzesień 2021
Before completing any academic work, you need to think clearly about w ...
Squid games are being watched in North Korea.
1441 Hits 0 Votes
Posted on czwartek, 18 listopad 2021
Residents of the reclusive country say Squid Game is being smugg ...
O czym warto jest pamiętać organizując obiad wesel ...
2083 Hits 0 Votes
Posted on poniedziałek, 31 sierpień 2020
Jak w temacie NIby jest to jedynie obiad dla niewielkiej ilości gości ...
How to make money on bets
1421 Hits 0 Votes
Posted on poniedziałek, 23 styczeń 2023
I don't have much time to improve my financial situation. I thought fo ...
New Cretaceous Vertebrates Found in Northeast Chin ...
1427 Hits 0 Votes
Posted on czwartek, 09 grudzień 2021
A team of Chinese and foreign researchers has discovered a new s ...