Forum ślubne i weselne – pytania i odpowiedzi, dylematy narzeczonych. Dobre rady z pierwszej ręki – miejsce spotkań przyszłych i świeżo upieczonych małżonków
  wtorek, 28 styczeń 2014
  10 Replies
  15.8K Visits
0
Votes
Undo
  Subscribe
Zamiast tradycyjnego wesela do białego rana chciałabym urządzić obiad/przyjęcie dla rodziny (około 50 osób, około 5 godzin). Coś bardziej w stylu komunii niż typowego wesela. Kilka godzin razem, dwa dania na ciepło, trochę toastów, trochę słodkości i koniec.

Zastanawiam się tylko, czy goście nie będą się nudzić, nie mam pomysłu czym ich zająć? Smaczne jedzenie, muzyka w tle i rodzinne pogawędki wystarczą?

Czy jednak bez zabaw się nie obejdzie?

Może macie jakieś pomysły?
około 10 lat temu
·
#328
Zaakceptowane odpowiedzi
0
Votes
Undo
To może ja coś doradzę:

a) zadbaj o to, żeby jedzenie było przepyszne i było atrakcją samą w sobie,
b) zadbaj o to, żeby miejsce było wyjątkowe i... było atrakcją samą w sobie ( ;) ) - możliwość przewietrzenia się, spacerku, jezioro, las...
c) zadbaj o jakiś punkt kulminacyjny: tort, inny deser, danie główne itp.,
d) zadbaj o to, żeby goście mieli miejsce do tańczenia (nawet jeśli nie przewidujesz zabawy) - w większości restauracji stoły można ustawić tak, żeby zrobiło się małe miejsce dla chętnych do tańca,
e) zadbaj o fajną oprawę muzyczną - gorąco polecam jakiś zespół, muzykę na żywo, ale uwaga! To nie ma być typowy zespół weselny, ale jakiś duet gitarowy, trio jazzowe, występ wokalistki czy mistrza harmonijki ustnej - poszukaj wśród niszowych artystów.
około 10 lat temu
·
#328
Zaakceptowane odpowiedzi
0
Votes
Undo
To może ja coś doradzę:

a) zadbaj o to, żeby jedzenie było przepyszne i było atrakcją samą w sobie,
b) zadbaj o to, żeby miejsce było wyjątkowe i... było atrakcją samą w sobie ( ;) ) - możliwość przewietrzenia się, spacerku, jezioro, las...
c) zadbaj o jakiś punkt kulminacyjny: tort, inny deser, danie główne itp.,
d) zadbaj o to, żeby goście mieli miejsce do tańczenia (nawet jeśli nie przewidujesz zabawy) - w większości restauracji stoły można ustawić tak, żeby zrobiło się małe miejsce dla chętnych do tańca,
e) zadbaj o fajną oprawę muzyczną - gorąco polecam jakiś zespół, muzykę na żywo, ale uwaga! To nie ma być typowy zespół weselny, ale jakiś duet gitarowy, trio jazzowe, występ wokalistki czy mistrza harmonijki ustnej - poszukaj wśród niszowych artystów.
około 10 lat temu
·
#331
0
Votes
Undo
Byłam u kuzynki na obiedzie weselnym i rzeczywiście wielu ludzi mimo wszystko miało ochotę potańczyć. Muzyka leciała gdzieś w tle (nie było orkiestry), a stoły były ustawione w kwadrat, więc na środku sobie goście podrygiwali. Zgadzam się z tym, że warto przygotować kawałek podłogi dla ewentualnych tancerzy - dla dzieciaków w szczególności. Ślub poza tym był w Zakopanem, więc miejsce samo w sobie bardzo fajne, a typowe góralskie jedzenie - najlepsze jakie jadłam w życiu :) Był też normalny weselny tort. Ja bym np. wzbogaciła taki obiad występem jakiejś tradycyjnej góralskiej orkiestry, bo dla większości gości to Zakopane to była wielka atrakcja.
około 10 lat temu
·
#332
0
Votes
Undo
Nigdy nie byłam na obiedzie weselnej. Zawsze mi się kojarzyło to raczej z kameralnym spotkaniem (do 10 osób). Zupa, schabowy, lampka wina i sio do domu :p
około 10 lat temu
·
#335
0
Votes
Undo
U mnie w rodzinie obiady weselne są tak samo częste jak tradycyjne wesela ;)
Pomysł jednej osoby z rodziny, ale do tego trzeba mieć domek z ogrodem:

1.ślub,
2. 3-godzinny obiad dla najbliższej rodziny w restauracji (w tym czasie znajomi jadą prosto z kościoła do domku, gdzie odpoczywają albo pomału rozkręcają imprezkę). Obiad jest z tortem i w ogóle - to taka część bardziej oficjalna,
3. część ekipy z obiadu rozjechała się do domów (jakieś ciocie), część (rodzice, rodzeństwo, bliskie kuzynostwo) dobiła na imprezę w ogrodzie.
4. Do ogrodu wyniesiono magnetofon, stoły, jedzenie przygotowywał każdy po trochu - naprawdę super opcja i wesele lepsze, jeśli nie najlepsze na jakim w życiu byłam :)

W grę wchodzi raczej 25-30 osób, nie wiem jak by wyszło przy większej ilości.
około 10 lat temu
·
#355
0
Votes
Undo
Dzięki za kilka dobrych pomysłów :)

Na pewno przemyślę oprawę muzyczną - niekoniecznie typowy zespół i jakąś ładną okolicę :)
Kiedyś byłam na weselu organizowanym na stołówce szkoły i wokół był tylko beton i... naprawdę nie było gdzie wyjść na jakiś spacerek. Okolica jest bardzo ważna, bo to też atrakcja - szczególnie na przyjęciu, gdzie nikt nie zabawia gości non stop ;)

Mam jeszcze jedno pytanie, czy aby goście mogli się cieszyć swoim towarzystwem i rozmową (to bardzo ważne, gdy nikt nie będzie prowadził zabaw i goście będą się musieli zająć sami sobą), lepiej zarobić winietki czy jednak nie?
około 10 lat temu
·
#362
0
Votes
Undo
Niebanalną atrakcją może być także ciekawie podany alkohol: http://www.abcweselne.pl/menu-weselne/alkoholowe-atrakcje.html :)
około 10 lat temu
·
#370
0
Votes
Undo
Trzeba mieć odwagę, żeby zrobić coś w sposób nietradycyjny, ale jak wszystko będzie fajnie zorganizowane, goście nawet nie zauważą, że nie było weselnych zabaw i oczepin :) Para młoda musi postępować w zgodzie ze sobą. Wesele jest dla rodziny, ale wystarczy zadbać o to, by rodzina czuła się mile widziana, najedzona i jakoś fajnie ugoszczona. Nie tylko zabawy weselne gwarantują udany wieczór i możliwość jako-takiego wytrwania tych kilku godzin :)

Fajne przyjęcie to przede wszystkim dobre jedzenie i muzyka - reszta ułoży się sama :)

Ja bym w takiej sytuacji zrezygnowała z winietek.
około 10 lat temu
·
#376
0
Votes
Undo
Jakiś fajny zespół muzyczny, ale - jak już ktoś pisał wyżej - nie taka typowa weselna kapela, tylko coś na zasadzie kameralnego koncertu w pubie. Jakiś zespół bluesowy lub jazzowy, kwartet smyczkowy, chłopak z gitarą - pełno jest takich lokalnych artystów. A repertuar dopasowany do zespołu a nie tradycyjne disco polo :)
około 10 lat temu
·
#391
0
Votes
Undo
Ja miałam obiad weselny i przy odpowiednim usadzeniu gości sama rozmowa przy jedzeniu może być bardzo fajna. U nas była przystawka, zupa, danie na gorąco, deser i moment kulminacyjny, czyli tort weselny. Na pewno plusem była piękna pogoda i możliwość wyjścia na patio i do ogrodu. Lokal dysponował przepięknym ogrodem i robiliśmy tam sesję zdjęciową; była okazja do rozprostowania nóg i odpoczynku na świeżym powietrzu przed deserami, a do tego świetna zabawa, mimo że gryzły komary ;)
około 10 lat temu
·
#393
0
Votes
Undo
Ja polecam może jakąś fajną prezentację, najlepiej zrobioną przez najbliższych (rodzeństwo, znajomi) na temat Młodej Pary. Chwila śmiechu a i tematów do rozmów dostarczy
  • Strona :
  • 1
Do tej pory nie udzielono odpowiedzi w tej dyskusji
Twoja odpowiedź
Captcha
To protect the site from bots and unauthorized scripts, we require that you enter the captcha codes below before posting your question.