U nas, w ofercie restauracji pojawiło się stwierdzenie: "ciasta domowego wypieku" i na to przystaliśmy nie pytając o szczegóły. Ja sama nie mogłam ich jeść, ale widziałam, że były tam jakieś makowce i coś różowego, co wyglądało mi na sernik. Goście wcinali ze smakiem. I jeszcze polecam coś pysznego: ciepłą babę pod pierzyną (to jest szarlotka na ciepło z lodami).

Koniecznie "krówka" albo "3 bit"!
No i oczywiście wszelakie babeczki, osławione cupcakes (muffinki).

Polecam muffinki, czyli babeczki. Zawsze cieszą się dużym powodzeniem. Ciasto orzechowe też jest rewelacyjne. Makowiec odradzam - jest smaczne, ale drobinki maku wchodzą między zęby.

A ja polecam złotą trójcę:

1. sernik
2. szrlotka
3. makowiec

Za bardzo uwielbiam mak, żeby się przejmować kropkami na zębach ;p

Ja tymczasem szczerze nie znoszę makowców i serników Ale szarlotka i 3 bit? Mmmm...
Z innych faworytów: wszelakie babki, galaretki, bezy i ciasta budyniowe (koniecznie z wiórkami kokosowymi ).
Można przemieszać jakieś ciasta bardziej mokre-kremowe i bardziej suche. Te suche z pewnością będzie łatwiej zabrać gościom do domu, a te mokre łatwiej będą wchodzić podczas zabawy weselnej.

O! A może keks albo sękacz?

Dobry pomysł z tym sękaczem. Choć nie wygląda zbyt pięknie, to takie ciasto może długo stać Jak się nie zje, to się chociaz nie zmarnuje.

Sękacz wygląda właśnie super. U nas na stołach były poustawiane takie półmetrowe To było chyba najlepsze ciasto Po weselu ciasto rozdawaliśmy je gościom i sami też jeszcze je długo jedliśmy:)

Dobrze, że wspomnieliście o muffinkach, nawet na nie nie wpadłam!

Muffinki są super, niestety nie miałam ich na weselu, ale kupowałam na święta i zapłaciłam 50 zł za 8 sztuk - całkiem nieźle zważywszy na to, że jeden kawałek ciasta weselnego kosztował nas 8 zł. Muffinki są o wiele bardziej efektowne - teraz na pewno bym o nich pomyślała, stanowiłyby dodatkową atrakcję.

A co myślicie o takim domowym cieście drożdżowym na wesele, np. z czarną lub z czerwoną porzeczką i z kruszonką? Jadłam takie w majówkę i się zakochałam. Są pyszne, tanie i bardzo trwałe - spokojnie wytrzymają kilka godzin imprezy. Jedyne minusy to mało efektowny wygląd, no i są troszkę suche.

Sękacz wygląda świetnie na stole jeśli uda się dostać ten prawdziwy, który wygląda jak choinka/wulkan Moim zdaniem to jedno z najbardziej efektownych ciast
Na ślub późną wiosną, latem i wczesną jesienią jak dla mnie konieczne są ciasta z owocami - w Polsce w końcu sezon na jagody czy truskawki nie trwa długo Mogą być na ciepło (pieczone) albo na zimno, z galaretką. Może też sernik na zimno?

U mnie właśnie będę prawdziwe, duże sękacze. Jest to przysmak w naszej rodzinie. Dodatkowo będzie jeszcze babka cytrynowa, piernik z marmoladą i miodownik. Przyznam, że ciasta wybierałam pod siebie i brałam tylko te, które mi smakują

U mnie nie będzie tradycyjnych ciast. Będa babeczki, cakepopy czyli ciasta na patyku, jakieś ciastka, pianki. Jest to nie tyle praktyczniejsze ale i ladniejsze. Babeczki pieką moje ciocie. Resztę zamawiam.

U na będzie chyba tradycyjnie, czyli ciasto czekoladowe, tzw "murzynek" i sernik na kruchym spodzie z malinami

Polecam ciasta z małą ilością kremu, żeby każdy mógł zjeść. Wiadomo, potem wódeczka, więc ciężko z brzuszkami może być :P

Sernik, murzynek, krówka dla dzieci i na pewno coś z truskawkami

A ja wymyśliłam sobie baklawę Megaaaa słodkie i pyszne, niech się goście zasłodzą

Uwielbiam orzechy, pod każdą postacią. Dlatego na weselu nie powinno zabraknąć ciasta orzechowego, np. miodownika. Gwarantuję, że szybko zniknie ze stołu.

Teraz wszyscy (na weselach, chrzcinach, urodzinach) podają (kupne) ciasta z takim pysznym chrupiącym dnem. Właściwie nie wiem co to jest, ale smakuje coś jak nutella z sucharami

Jest pyszne i atrakcyjnie chrupie - polecam właśnie takie wypieki.

Lekko wstawieni goście wszystko wciągną!
A do alkoholu fajnie pasuje ciasto marchewkowe albo dyniowe, nie za słodkie, korzenne, z odrobiną soli!