Spazieren gehen? ;p

Moj narzeczony wybrał najnowszy model opla w cabrio;) ja przeforsowałam kolor ma być biały;) z tym cabrio się tylko zastanawiam czy to dobry pomysł i czy moja fryzura nie ucierpi;p

emmi21 a kiedy się pobieracie? Kabrio jest fajne, ale nie wiem czy nadaje się na ślub. Po 1 :może rzeczywiście zniszczyć Ci fryzurę, a po 2: co jeśli będzie padał deszcz albo będzie mocno wiało? Z zamkniętym dachem już nie będzie takiego efektu. Moja koleżanka miała kiedyć cabrioleta - żółtą pszczółkę Super się nim jezdziło, ale długie dystanse były nieco męczące Zastanówcie się jeszcze nad tym.

Szkoda, że teraz pogoda taka niepewna, bo zimą można by pojechać do ślubu saniami
Czy ktoś w ogóle jeszcze robi takie rzeczy???

Własny, tylko przyozdobiony. Ford Fremont.

PannaMłoda2013 - Moja koleżanka jechała saniami do ślubu i to latem!. Ciągnęły ją husky. Sanie były oczywiście na kółkach

Sanie mogą też ciągnąć... koledzy przyszłego męża

Ja nie rozumiem idei wypożyczania jakichś drogich, ładnych samochodów na ślub... nie lepiej ustroić własny, ewentualnie (jeśli mamy nieestetycznego grata) pożyczony od brata, szwagra lub przyjaciela?

Korzystanie z wypożyczalni, żeby "się pokazać" w drogim samochodzie, który nie jest nasz? Naprawdę to do mnie nie przemawia...

Będzie Chrysler 300 C! ))

A my pojedziemy autobusem u nas problemu nie było - narzeczony kierowca MZK, poza tym obydwoje interesujemy sie transportem publicznym więc sprawa oczywista dylemat mamy co jedynie co do modelu

Autobus to świetna sprawa jeśli mamy niezmotoryzowanych gości. A nawet ci zmotoryzowani mogą w sumie zostawić brykę na parkingu hotelowym. Osobiście nie podobają mi się sznury samochodów jadących do jednego miejsca i jeszcze upewniających się czy aby na pewno w dobrym kierunku jadą i się nie zgubiły. To wygląda jak konwój albo kondukt pogrzebowy chyba lepiej zabrać liczną grupę autobusem.

Super sprawa z autobusem! Nie pomyślałabym o tym My pojedziemy samochodem mojego taty - czarne audi. Ozdobimy je żywymi, białymi kwiatami.

Wiecie co, dla mnie to zupełnie nie ma znaczenia, jakim samochodem pojedziemy do ślubu. To dla mnie sprawa zdecydowanie drugorzędna. Albo i trzeciorzędna Narzeczony się tym zajmuje

Ja podobnie jak Bridezilla nie wiem jakim samochodem pojedziemy do ślubu. Narzeczony się tym zajmuje. Podobają mu się duże i drogie samochody, ale wie jaki mamy limit i będzie musiał się w nim zmieścić. Generalnie w grę wchodzi wszystko oprócz dorożki

my myślimy żeby pojechać do ślubu jakimś amerykańskim klasykiem z lat 70 lub 80

Mamy ten sam problem, nie możemy się na nic zdecydować Ale pewnie dlatego, że jakoś nie jest to dla nas bardzo istotne, choć może powinno, bo ślub bierzemy zimą, hehe Pewnie po prostu zamówimy taxi

A my pojdziemy pieszo ale do kosciola namy 15 min spacerkiem wiec szkoda kasy na samochod. A sukienke mam za kolano wiec jej tez nic nie bedzie. A ze to w lipcu (4) z prognoz wychodzi ze ma byc slonce i 31 stopni.

A u nas jednak sie zmienilo. Bo moj tesc nas zawiozl do kosciola. Ale z powrotem wracal tylko z moja mama bo przyjecie bylo u nas i chciala zdazyc przygotowac. A my wracalismy pieszo zeby moja siostra mogla zrobic nam zdjecia

Ola, a jak się udało przyjęcie? Upał był NIESAMOWITY!! Ja cały dzień spędziłam na plaży, nie miałam na nic siły. Panowie nieźle musieli zaparzyć się w garniturach

My długo się zastanawialiśmy. Myśleliśmy nad wypożyczeniem, ale w końcu uznaliśmy to za zbędny wydatek. Sami opłacamy nasz ślub i wesele, także staramy się ciąć koszty, wszędzie tam gdzie jest to możliwe Pojedziemy sami, własnym samochodem

Mi osobiście o wiele bardziej podobają się nowe samochody. Mojemu mężowi również. Nie wiem jak Wam ale mi biała, duża limuzyna na ślub nieco trąci kiczem...
Chcieliśmy trochę zaoszczędzić bo staraliśmy się świadomie oraz racjonalnie planować wesele tak więc wypożyczyliśmy auto w wypożyczalni samochodów. Wybraliśmy się do Avisa.Jest to spora sieć.Obecnie maja swoje wypożyczalnie w prakycznie każdym większym mieście w Polsce ( sprawdziłam sobie wcześniej w sieci). Cena za samochód nie była wysoka, autko nowe, zadbane.

Był to dobry wybór.