Forum ślubne i weselne – pytania i odpowiedzi, dylematy narzeczonych. Dobre rady z pierwszej ręki – miejsce spotkań przyszłych i świeżo upieczonych małżonków
  środa, 13 lipiec 2016
  13 Replies
  10.2K Visits
0
Votes
Undo
  Subscribe
Problem mam ogromny, smutne to trochę ale prawdziwe i nic z tym zrobić nie mogę. Jestem z rozbitej rodziny, zero kontaktów z ojcem i jego rodziną, mój przyszły mąż ma tak samo. Rodzina ze stron matek nie wielka, garstka znajomych, i jak się to wszystko do kupy złożyło to wyszło 30 osób... oczywiście zaproszonych było dużo więcej... uwaga ! 120 :) ale tylko 30 ma ochotę przyjść na nasze wesele. Przykre to trochę bo rok to organizowaliśmy, mamy zespół, i poprawiny. Wymówki są najdziwniejsze. Bo np. przyjeżdzają znajomi którzy mają 3 miesieczne dziecko, zostawiają je z matką, teściową, czy kimś zaufanym, a nie przyjeżdza kuzynka która ma 1,5 roku dziecko gdyż karmi je piersią a przy mojej sali nie ma pokoi, żeby mogła dziecko nakarmić i połozyc spać.... cóż zarezerwowałam im hotel gdzie indziej, ale to za daleko dla nich.
I nie wiem co począć, czy odwołać cała imprezę, zespół, i te poprawiny ? ehh chciałam, w życiu odrobinę normalności, i nawet to się nie udało.
około 7 lat temu
·
#1215
0
Votes
Undo
Moim zdaniem uda się! A wiesz czemu? Bo wychodzi na to, że pojawią się tam wszyscy ci, którzy naprawdę chcą i którym na Was zależy!
Spróbuj pomyśleć o tym nie jak o typowym weselu (mam na myśli formę imprezy nie jej cel ;) ale może jak o takiej większej imprezie. Np. takim obiedzie weselnym. Pisaliśmy o takich przyjęciach weselnych i były one naprawdę udane:
http://www.abcweselne.pl/przyjecie-weselne/obiad-weselny.html
http://www.abcweselne.pl/blog-slubno-weselny/entry/plan-mojego-obiadu-weselnego.html
Pamiętaj, że nie musisz realizować wszystkich sztandarowych punktów programu. Pamiętaj, że możesz zmodyfikować plan imprezy. Brak oczepin to nie koniec świata. Może zmodyfikować menu i skrócić imprezę do północy, a poprawiny zmienić w lekki lunch z obowiązkową kawą i ciastem (ale niekoniecznie powtórkę zabawy z tańcami?).
I najważniejsze - taka mała impreza może być Twoją wymarzoną! Możesz wszystko - od narzucenia jakiegoś koloru/motywu przewodniego po fajne, pomysłowe zdjęcia z gośćmi czy upominki dla nich.
Z każdym zdążysz pogadać, z każdym się pobawisz :)
To może być najlepsze wesele na świecie, co nie znaczy że będzie normalne ;)
około 7 lat temu
·
#1216
0
Votes
Undo
no pewnie ze wesele na 30 osob sie uda bo najwazniejsza jest atmosfera i swietna zabawa na naszym weselu byla troszke wiecej osob bo okolo 37 ale zabawa byla tak super ze wszyscy wspominaja wesele z usmiechem no i my bylismy zadowoleni z calego wesela
około 7 lat temu
·
#1217
0
Votes
Undo
a dlaczego ma sie nie udać?? razem z partnerem bedziemy miec podobnie, tylko że my zapraszamy niewielką ilość osób bo nie chcemy wielkiego wesela :-) (pewnie połowa rodziny sie obrazi, ale to nasz wybór i nasza decyzja i nasze wesele)
około 7 lat temu
·
#1218
0
Votes
Undo
Trochę słabe te wymówki rodziców małego dziecka - gdyby chcieli, daliby radę!
Ja sama nie dalej jak w czerwcu byłam na weselu z 20-miesięcznym dzieckiem wciąż karmionym piersią. Hotel mieliśmy oddalony o jakieś 2 km od sali weselnej, a ja nie jestem kierowcą. I co? Ostatnie karmienie maluch zaliczył w samochodzie po mszy ślubnej, potem szalał na weselu z nami do 23, po czym mąż odwiózł nas do hotelu a sam wrócił się bawić - to było akurat wesele z jego strony rodziny, więc nie potrzebował mnie, aby pogadać z dawno niewidzianymi kuzynami itp. Takie duże dziecko już nie wisi na piersi non stop, więc naprawdę jest mnóstwo pomysłów na to, jak "ugryźć" taką zabawę weselną w jego towarzystwie.
Jestem pewna, że Twoje wesele się uda - zasługujesz na to :)
około 7 lat temu
·
#1219
0
Votes
Undo
Zgadzam się z optymistami: uda się! Będzie super!
30 zaufanych osób to skarb - możecie spędzić cudowny wieczór razem. Cu-dow-ny!
Jestem za tym, żeby niczego nie odwoływać a co najwyżej lekko zmodyfikować i będzie git.
Monka - i koniecznie daj znać, jaką podjęłaś decyzję i jak się wszystko udało!
około 7 lat temu
·
#1221
0
Votes
Undo
Pewnie, że wesele na 30 osób może się udać! Rok temu dostaliśmy zaproszenia na dwa wesele odbywające się jednego dnia: jedno na 30, drugie na 300 (!!!) osób. Wybraliśmy to mniejsze, bo mąż był świadkiem. Było fantastycznie. Goście się wybawili, nie było tłoku na parkiecie. Przyjechali goście, którym naprawdę zależało na młodej parze, a nie tak jak w przypadku drugiego wesela - znajomi rodziców, profesorowie z uczelni, koledzy i koleżanki z pracy, sąsiedzi. Nie odwołuj nic. Na pewno będzie fajnie. I nie przejmuj się wymówkami rodziny - są naprawdę słabe.
około 7 lat temu
·
#1226
0
Votes
Undo
Monka i jak? Udało się? Jaką decyzję podjęłaś?
Trzymam kciuki!
około 7 lat temu
·
#1229
0
Votes
Undo
Właśnie, właśnie. Też jestem ciekawa :)
około 7 lat temu
·
#1232
0
Votes
Undo
Myślę że kameralne wesela są teraz na "topie". Warto zadbać o to, aby goście się nie nudzili , pozdrawiam ;)
około 7 lat temu
·
#1259
0
Votes
Undo
I ja się zgodzę! Jestem za kameralnymi weselami! moje było na 60 osób, ale teraz okroiłabym do 30 ;)
około 7 lat temu
·
#1267
0
Votes
Undo
Jejku, no oczywiście, że się uda!!!
Będę banalna jak potwierdzę, że nie liczy się ilość ale jakość, ale tak właśnie jest.
Można mieć koło siebie 30 bliskich osób albo dodatkowo 60 - dalekich cioć, kuzynów i znajomych rodziców - czy poza sztucznym tłumem i kopertami wnoszą oni jakąś dodatkową wartość w nasze wesele?
No chyba, że komuś chodzi głównie o kasę, to już inna sprawa, wtedy wesele na 30 osób może go nie satysfakcjonować ;p
około 5 lat temu
·
#1335
0
Votes
Undo
Też zgadzam się z tym, że nie liczy się ilość gości, a ich jakość. Można zaprosić i 500 osób tylko co z tego, jak połowy tych ludzi widzi się drugi raz na oczy i nawet nie ma się czasu ze wszystkimi pogadać. A poza tym większość z nich i tak przyjeżdża tylko potańczyć, najeść się i napić za darmo. A dla młodych przyjeżdża raptem garstka osób.
A jeśli robi się wesele na 30 czy 50 osób, wtedy jest pewność, że są to te osoby, które faktycznie chcą z wami spędzić ten wyjątkowy dzień, a nie tylko się pokazać.
A z wymówkami nigdy się nie wygra, więc w wielu przypadkach nawet nie warto próbować.
około 5 lat temu
·
#1395
0
Votes
Undo
Wszystko się da, wystarczy chcieć ! Jak czytałam o tym,żeprzyjęcia w starej garbarni się organizuje, to już mnie nic nie zdziwi. Chyba już te czasy ,kiedy zapraszało się pół wsi :D
  • Strona :
  • 1
Do tej pory nie udzielono odpowiedzi w tej dyskusji
Twoja odpowiedź
Captcha
To protect the site from bots and unauthorized scripts, we require that you enter the captcha codes below before posting your question.