Ślubne katastrofy

podroz poslubna w azji

Ślubne katastrofy

Ślubne katastrofy

Możemy ułożyć wyśmienite menu weselne, kupić wymarzoną suknię ślubną i zamówić ulubione kwiaty do dekoracji kościoła... Jednak nawet wtedy, gdy wszystko zapowiada się idealnie, dopięte na ostatni guzik, może zdarzyć się coś, czego wcześniej nie przewidziałyśmy. Poniżej przedstawiam listę „małych katastrof” w dniu ślubu oraz jak sobie z nimi poradzić:

Pryszcz na czole

Wstajesz rano, przeglądasz się w lustrze… a tu pryszcz! Że też musiał „wyskoczyć” właśnie w tym dniu! Co teraz zrobić? Możesz pójść do dermatologa (wielu przyjmuje również w soboty) albo zrobić zimny kompres, który złagodzi obrzęk. Zaczerwienienie powinien zakryć też profesjonalny makijaż.

Deszcz w dniu ślubu

Nie wszystko jesteśmy w stanie zaplanować, przykładem jest pogoda. Nawet w najcieplejszym miesiącu może trafić się deszczowy dzień. Jeśli planujesz wziąć ślub na świeżym powietrzu, to absolutnie powinnaś mieć alternatywę na wypadek brzydkiej pogody, np. namiot albo zadaszone pomieszczenie. Warto mieć przy sobie też parasol (bardzo ładnie na zdjęciach prezentuje się przeźroczysty).

Potknięcie się w drodze do ołtarza

Silny stres, dziesiątki (a nawet setki) skierowanych na Ciebie oczu, wysokie obcasy i długi tren to doskonałe warunki dla kolejnej katastrofy, czyli potknięcia albo przewrócenia się. Jeśli już będziesz miała takiego pecha i zaliczysz upadek – nie stresuj się. Wstań i z uśmiechem na ustach idź dalej. W 2013 roku podczas wręczania Oskarów, na oczach milionów widzów potknęła się Jennifer Lawrence.

Rozmazany makijaż

Wzruszenie podczas składania przysięgi może być tak silne, że łzy same będą spływać po policzkach. W tym momencie w gotowości powinna być świadkowa. Kilka łez nie popsuje profesjonalnego makijażu, ale oczywiście może się zdarzyć, że rozmaże nam się tusz. Warto mieć przy sobie swoje ulubione kosmetyki. Jeśli wiesz, że na pewno będziesz płakać i masz jeszcze nieco zapasu w ślubnym budżecie – wynajmij wizażystkę, która po ceremonii szybko poprawi makijaż.

Plama na sukience

Popijałaś sok albo czerwone wino i pech chciał, że się oblałaś. Plamę na sukni jak najszybciej powinnaś zaprać. Niech mama albo świadkowa mają przy sobie kawałek szarego mydła, trochę odplamiacza albo sodę. Jeśli szybko zareagujesz, suknię da się jeszcze uratować. Mokra plama szybko wyschnie. Miej przy sobie też ozdobną broszkę – może się przydać kiedy będziesz musiała zakryć małą plamkę. Do zdjęć ślubnych możesz ustawiać się tak, aby nie było widać plamy, w tym celu przyda się również bukiet ślubny.

Fot. celynek

7 powodów, dla których warto wziąć ślub
Czego nie robić podczas planowania ślubu i wesela?

Related Posts

 

Komentarze (6)

This comment was minimized by the moderator on the site

Widzę, że ktoś nie tylko zgapił nazwę portalu, ale i tematy ma te same :P
słabooo

This comment was minimized by the moderator on the site

@blackyy portal i wszystkie powstające na nim teksty są autorskie. Nie tolerujemy żadnego plagiatu. Z jakim innym portalem skojarzyło Ci się Abcweselne.pl i które tematy uważasz za powtórzone?

This comment was minimized by the moderator on the site

@Gość - Abcweselne.pl: nie chodzi mi o stricte plagiat - to można by było bardzo prosto sprawdzić, ale chodzi o tematy.
Co gdzieś indziej zobaczę jakiś fajny artykuł, to dzień-dwa później jest u was :P

Nie mówiąc już o tym, że korzystacie ze...

@Gość - Abcweselne.pl: nie chodzi mi o stricte plagiat - to można by było bardzo prosto sprawdzić, ale chodzi o tematy.
Co gdzieś indziej zobaczę jakiś fajny artykuł, to dzień-dwa później jest u was :P

Nie mówiąc już o tym, że korzystacie ze zdjęć z sieci do których praw autorskich nie macie i nie powinniście publikować ich bez podania MINIMUM źródła! A prawda jest taka, że powinniście autora zdjęć zapytać o zgodę.

Czytaj więcej
This comment was minimized by the moderator on the site

@blackyy te zarzuty są bezpodstawne. Nie wzorujemy się na żadnym portalu organizując nasze treści, a wszystkie zdjęcia są udostępniane na zasadzie licencji Creative Commons (głównie z portalu http://www.flickr.com). Do wielu zdjęć mamy osobistą...

@blackyy te zarzuty są bezpodstawne. Nie wzorujemy się na żadnym portalu organizując nasze treści, a wszystkie zdjęcia są udostępniane na zasadzie licencji Creative Commons (głównie z portalu http://www.flickr.com). Do wielu zdjęć mamy osobistą zgodę autora (jeśli funkcjonują na innej licencji), osobiście się z autorami kontaktując. Zawsze podajemy autora, jeśli tego wymaga licencja. Bardzo o to dbamy. Wszystkie portale ślubne są do siebie trochę podobne, więc jeśli masz nam coś do zarzucenia, to prosimy o konkretne przykłady.

Czytaj więcej
This comment was minimized by the moderator on the site

Pryszcz to chyba największa katastrofa Dobry makijaż zakryje go do zdjęć, ale w dniu ślubu każdy będzie oglądał pannę młodą z bliska

There are no comments posted here yet

Skomentuj

  1. Posting comment as a guest.
Załączniki (0 / 3)
Share Your Location

Osoby online

Odwiedza nas 286 gości oraz 0 użytkowników.

O blogu

Dzień ślubu jest tak wyjątkowy, że długo nie można o nim zapomnieć. Ba, niektóre panny młode nawet po fakcie nie potrafią lub zwyczajnie nie chcą rozstać się z tematyką dekoracji, falbanek, smakołyków, życzeń, prezentów, uniesień – przecież o tylu rzeczach można by powiedzieć przyszłym narzeczonym.

Tak jest z nami. MałgorzataMadeline to co prawda stuprocentowe mężatki, ale z głowami pełnymi ślubnych i weselnych refleksji, porad, inspiracji. Co byśmy zmieniły w naszych ślubach, a z czego jesteśmy dumne? Przed czym chciałyśmy przestrzec przyszłe panny młode i na co zwrócić ich szczególną uwagę w czasie szaleństwa przygotowań? Nie zabraknie też spojrzenia na ślub i wesele z przymrużeniem oka – bo naprawdę warto przeżyć ten dzień na luzie i z uśmiechem!